One to one – agenda spotkania

 

We wpisie „one to one – po co spotykać się z pracownikiem” opisałem jak bardzo ważne dla każdego zespołu jest aby relacja pomiędzy jego członkami, a przełożonym miała formę zorganizowanego kontaktu. Skoro spotkania „one-to-one” są tak istotne to powinny mieć utworzoną agendę.

Tematem spotkań indywidualnych jest zawodowy rozwój oraz poprawa osobistych relacji. Nie należy zatem używać tego spotkania do omawiania zadań, nad którymi pracuje cały zespół bądź dotyczących codziennych spraw. Jedynym wyjątkiem są te tematy, które świadomie były przemilczane podczas pracy zespołu bo ze swej istoty wymagają konstruktywnej informacji zwrotnej w cztery oczy.

Dzień przed spotkaniem wyślij maila do osoby, z którą masz się spotkać z listą zagadnień jakie byś chciał z nią omówić. Postaraj się oddzielić tematy zawodowe strategiczne i operacyjne od osobistych. Zawsze dopytaj czy są jakieś tematy, które chciałby od siebie dołożyć do agendy. Aby spotkanie było efektywne, zapytaj czy powinieneś coś przygotować bądź przeczytać przed spotkaniem.

Przykładowa komunikacja przed spotkaniem

Adamie, w trakcie naszego jutrzejszego spotkania chciałbym poruszyć z tobą kilka tematów:

  • Rewizja planów wyznaczonych dla twojego zespołu na 3 kwartał i omówienie możliwych zmian.
  • Przegląd programu szkoleń, który przygotowałeś dla swoich nowych pracowników. Proszę podeślij ostatnią wersję planu.
  • Chciałbym podzielić się komentarzami na temat realizacji budżetu po 2 kwartałach. Jeśli masz jakieś dodatkowe informacje liczbowe warte analizy, to proszę podeślij je wcześniej.
  • Mam nadzieje, że opowiesz trochę o wakacjach, zdjęcia w necie wyglądają wspaniale.
  • Jeżeli chciałbyś jeszcze coś omówić, proszę daj znać.

Przebieg spotkania

Z prawidłowym nastawieniem oraz przesłaną wcześniej agendą jesteśmy gotowi do prawdziwie produktywnej sesji.

  • Idziemy powoli zgodnie z agendą. Na samym początku ustalamy czy jest coś co może poszerzyć agendę. Zaplanuj na koniec spotkania trochę miejsca na tematy, których pracownik z jakichś przyczyn nie sygnalizował wcześniej. Często są to sprawy, które wychodzą w trakcie spotkania.
  • Jeżeli masz do przekazania negatywny feedback opakuj go w dobre wiadomości albo pochwały. Szczególnie zostaw sobie na koniec jakaś dobrą myśl do przekazania. Postaraj się aby spotkanie nie kończyło się w złej atmosferze.
  • Zwykle to ciebie się słucha na spotkaniach, które prowadzisz z całym zespołem. Na spotkaniach w cztery oczy nie dominuj. Daj szansę rozmówcy zabierać głos regularnie i zapewnij miejsce na swobodną dyskusje w trakcie spotkania.
  • Na koniec zapytaj czy jest jeszcze coś co możesz zrobić żeby pomóc w realizacji zadań. Wiem – to brzmi dziwnie ale proszę pamiętaj, że twoje sukcesy to suma sukcesów pracowników pracujących dla ciebie.

Po spotkaniu

Ważnym jest aby po spotkaniu została mała notatka, do której można wrócić. Dobrze jest zatem podsumować spotkanie krótkim mailem, który potwierdzi ustalenia co do dalszych działań, jeżeli te zostały ustalone w trakcie spotkania. Dobrze jest także podsumować spotkanie i upewnić się, że oboje rozumiecie zadania i oczekiwania w podobny sposób. Integralność jest jedną z najważniejszych cech lidera.

Przykładowa notatka

Adamie, dziękuję bardzo za dobre spotkanie. Podsumowując:

  • Wygląda na to, że wyniki nie odchylają się istotnie od zakładanych w budżecie. Podeślij proszę liczby w zakresie sprzedaży do pozostałych członków zespołu żeby mogli je poznać przed kolejnym spotkaniem.
  • Twój program treningowy jest bardzo interesujący. Daj proszę znać czy potrzebujesz jakiegoś wsparcia przy jego wdrożeniu.
  • Tak jak rozmawialiśmy proszę zwróć uwagę na wydatki. Mam wrażenie, że niektóre wydatki można było lepiej zrealizować.
  • Dziękuje, że podzieliłeś się ze mną twoim planem rozwoju zespołu. Pamiętaj, że takie zmiany to proces i wymagają cierpliwości. Daj znać jeżeli będziesz potrzebować wsparcia bądź rozmowy.

Pracownicy pracujący daleko

Zdarza się, że spotkania indywidualne z pracownikami pracującymi w dalekich lokalizacjach nie mogą odbywać się regularnie i często. Nie mniej jednak są one tak samo ważne, a może i ważniejsze, od tych które przeprowadzamy z pracownikami z tego samego biura. „One to one” w tych okolicznościach muszą być jeszcze lepiej przygotowane.

  • Używaj telekonferencji. Kontakt wzrokowy choćby przez ekran komputera albo telefonu odgrywa ważną rolę w budowaniu relacji i emocji pomiędzy ludźmi.
  • Staraj się zwracać większą niż zwykle uwagę na detale wypowiedzi. Pracownicy często starają się zakomunikować swoim przełożonym pewien przekaz, którego nie umieją jasno zwerbalizować. W przypadku komunikacji na odległość musimy być szczególnie wyczuleni na myśli nie wypowiedziane jasno.
  • Dopytuj częściej czy są jeszcze jakieś sprawy, które warto omówić.
  • Koniecznie staraj się najmniej raz albo dwa razy w roku odbyć spotkanie twarzą w twarz.

Na zakończenie

Jako przełożony w dużej organizacji nic nie stoi na przeszkodzie żebyś odbywał spotkania indywidualne także z pracownikami, którzy do ciebie nie raportują bezpośrednio. Jednakże w takiej sytuacji postaraj się, aby ich przełożony wiedział o tym spotkaniu oraz jego celu. Dobrze jest też przekazać swoje obserwacje z tego spotkania ich przełożonemu.

Jeżeli decydujesz się na spotkanie z młodym pracownikiem o dużo mniejszym doświadczeniu w organizacji, postaraj się aby wiedział jaki cel ma to spotkanie oraz jaki charakter. Podkreśl, że nie robisz nic wbrew jego przełożonemu i twoim celem nie jest jego pominięcie. Nie szafuj zbytnio opiniami w takiej sytuacji. Pamiętaj, że bardzo łatwo jest podważyć czyjś autorytet jeżeli jest się CEO albo CFO.

„One- to – one” to z całą pewnością najlepszy środek rozwoju tak podwładnego jak i jego szefa. 30 minut raz czy dwa razy w miesiącu to stanowczo nie jest duża cena za rozwój dobrego managera. Pamiętajmy, że nasze sukcesy zależą bezpośrednio od efektywności pracy naszych pracowników.

 

Koniec ręcznego zarządzania – uczymy się delegować

W czasie rozmowy z przełożonym dowiedziałeś się o plotkach rozsiewanych przez twój zespół, o tym, że często zbyt głęboko drążysz tematy by następnie tam utknąć.  Masz świetne wyniki w pracy ale wyższe szczeble organizacji zastanawiają się czy umiesz zrezygnować z głębokiego zaangażowania w zadania operacyjne na rzecz zadań na poziomie strategicznym. To jakieś żarty?  – myślisz sobie – wszyscy mówią o delegowaniu ale kogo oni chcą oszukać. Jestem odpowiedzialny za główny projekt w firmie i zarząd wymaga planowanych wynikówjak można te sprawy połączyć?

Managerowie mający skłonności do micromanagmentu padają ofiarą wielu nieporozumień na w temacie delegowania zadań. Pierwszą pomyłką jest założenie, że delegowanie działa na zasadzie wszystko albo nic. Osoby, które nie mają doświadczenia w delegowaniu niesłusznie zakładają, że delegowanie polega na oddaniu zadania komuś innemu i utracie kontroli nad jego przebiegiem, a także jego rezultatami. Przełożeni często popełniają również błąd w ocenie gotowości swoich podwładnych do samodzielnego realizowania zadań. Nie wbudowują w plany wykonawcze narzędzi, takich jak kroki milowe czy mierniki sukcesu. Brak tego typu mierników utrudnia nadzór nad realizacją zadań, co w konsekwencji ogranicza możliwość ich delegowania.

Chroniczne problemy z delegowaniem mogą ograniczyć produktywność zespołu i wpłynąć negatywnie na twoją karierę. Sam nie raz widziałem świetnych managerów, którzy byli wspaniale wykształceni i mieli duże doświadczenie w swojej dyscyplinie. Realizowali zadania i rozwijali zespoły. Po pewnym okresie morale spadało, a efekty pracy były coraz gorsze. Członkowie zespołu odchodzili i finalnie kończyło się to spektakularnym fiaskiem. Głębsza analiza pokazywała, że gdy nadchodził czas na dalszy rozwój organizacji, jej liderowi brakowało kolejnego kroku, jakim jest przekazanie uprawnień do podejmowania decyzji.

Jeżeli chcesz delegować zadania i wykorzystywać twój zespół lepiej, zacznij od znalezienia odpowiedzi na dwa podstawowe pytania: Gdzie mój wkład w organizacje może być najlepiej wykorzystany? Oraz:  jakiego typu umiejętności potrzebuję aby być maksymalnie efektywny dla mojego zespołu. Niestety, nie będziesz gotowy do delegowania zadań szybko. Bardziej realne jest założenie, że sukcesem zakończy się plan, który zakłada delegowanie zadań w okresie 6 do 9 miesięcy. Aby to osiągnąć musisz precyzyjnie określić czym chcesz się zajmować, oraz jakiego typu obszary twojej pracy powinny być delegowane komuś innemu. Dla przykładu możemy założyć, że kluczową sprawą dla twojego zespołu jest rozwój nowego produktu albo nowego rynku. W tej sytuacji niezmiernie ważne jest abyś delegował możliwie dużo zadań takich jak nadzór nad realizacją tygodniowych celów produkcyjnych czy raportowanie problemów jakościowych.

Nie jest tajemnicą, że delegowanie jest dużym problemem kadr zarządzających. Zatem przed rozpoczęciem procesu delegowania warto zadać sobie pytanie o przyczyny tego oporu. Świadome usunięcie tych blokad pomoże usprawnić sam proces.

Rozmowy jakie przeprowadziłem z wieloma managerami na ten temat pokazują, że główne problemy w zakresie delegacji to:

  • Obawa przed utrata kontroli nad procesem – nie trzymam ręki na pulsie to na pewno coś musi pójść źle.
  • Obawa o utratę autorytetu – jestem twoim przełożonym bo nie masz jeszcze wystarczających kompetencji. Patrz i się ucz jak to się robi.
  • Brak wystarczających zasobów – nikt tego za mnie nie zrobi, brak mi rąk do pracy.
  • Subiektywna ocena komplikacji zadania – tylko ja umiem to zrobić.

Lista przyczyn niechęci managerów do delegacji może być znacznie dłuższa, ale wszystkie one zmierzają do wspólnych wniosków: „delegacja moich obowiązków wcześniej czy później doprowadzi do ograniczenia mojej roli i statusu majątkowego”.

Zanim opiszę metodykę i procedurę delegacji zadań, warto jednak wyjaśnić cel samego procesu. Otóż, decyzje powinny być podejmowane możliwie blisko? miejsca akcji. Zatem, w przypadku organizacji bardzo ważne decyzje podejmuje się blisko „pola walki”. Tam bowiem są dostępne informacje niezbędne do ich mądrego podjęcia.

Dobrze pracujący zespół jest gwarancją sukcesu swojego przełożonego. Zatem zapewnienie prawidłowej pracy całego zespołu w zakresie wszystkich problemów gwarantuje znacznie większą efektywność pracy niż praca wykonywana wyłącznie osobiście przez przełożonego.

Proces delegacji nie jest łatwy. Szczęśliwie jest procesem, którego można się nauczyć. Można go opisać w pewnym zbiorze zachowań, które zostaną opisane w kolejnych wpisach na tym blogu.